Mój "crazy horse".
Przedstawiam drugiego konika. Ten jest raczej konikiem dziewczyną. Wyszedł mi taki trochę punkowy z iście bujną grzywą. Niestety nie posiadam zdjęcia konika przed praniem (zawsze robię to przed oddaniem w ręce właściciela), stąd ołówkowe paski na nóżce. :)
Świetne !
OdpowiedzUsuńU Miśkowej widziała cudo słonika spod Twojej igły jeśli się nie mylę .
Moja córcia jutro debiutuje w pryzedszkolu jako dwulatek sądzę ,że chętnie by się do niego przytulała .CUDNY !!! Życzę powodzenia
naprawdę cudny ten koń, jak i ten niżej . będę śledziła twoe prace z wielką radością
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cacuszko:)
OdpowiedzUsuń