Dziś lala z nowego wykroju.
Zawsze zastanawiałam się jak uszyć lalę z "taką" głową. Czysty przypadek sprawił że w tym wielkim wirtualnym świecie zwanym internetem natrafiłam na stronę z info "jak to się robi?". Obejrzałam, narysowałam i mam nowy wykrój. I tak powstała Panna Niezapominajka.
Lala ma 34cm długości. Tradycyjnie posiada zginające się bioderka, kolanka, łokcie i nadgarstki. Buzia jest ręcznie wyszywana. Niezapominajka ubrana jest w sukienkę dwuczęściową (góra, dół), buciki z czarnej skórki zawiązywane na czarny rzemyk aby się nie zgubiły.:) Buciki i sukienkę ozdobiłam granatowymi kwiatuszkami ze wstążki- kwiatki oczywiście z odzysku. We włosach lala ma opaskę z koralików.
Oto Panna Niezapominajka
szalonanitka :)
przesliczna lalunia pozdrawiam ciepluteńo
OdpowiedzUsuńŚlicznista!! A ten materiał na ciałko to jaki ?
OdpowiedzUsuńJa jestem z tych co to zawsze starają się nadać jakiejś rzeczy drugie życie. W przypadku materiału na ciałko to po prostu męska bawełniana koszula.:) Proste i niewymagające większych nakładów finansowych. Recykling przede wszystkim! Po za tym ja osobiście mam większą frajdę jak zrobię coś z niczego. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję:) też próbuję, najczęściej z tego co mam, ale ciągle jestem początkująca ;))
Usuńładniutka lalunia
OdpowiedzUsuń