Łączna liczba wyświetleń
30,859
niedziela, 20 grudnia 2015
Zamek/Namiot.
Witajcie. :)
Dziś pokażę owoc wspólnej pracy mojej, męża i córki.
Tosia od dawna męczyła mnie o namiot do pokoju. Przy czym nie chodziło jej o zwykłe tipi jakie teraz można często spotkać w dziecięcych pokojach ale o "księżniczkową miejscówkę do zabawy".:)
Przy projektowaniu namiotu inspirowałam się namiotami królewskimi z filmów "Waleczne Serce" czy "Rycerz Króla Artura.". Oczywiście zrobiliśmy bardzo uproszczoną wersję, taką na miarę małego pokoiku w bloku.
Ja narysowałam, mężuś zmontował drewniany stelaż, potem Tosia wybrała materiały i dodatki a Ja uszyłam.:)
I tak powstała "idealna księżniczkowa miejscówka do zabawy"!
Taki zamek był by niczym bez oświetlenia. Wiedząc że córcia jak większość dziewczynek jest fanką Elzy (momentami myślę że fanatyczką) zamówiliśmy lampki w kształcie śnieżynek.
Jak na załączonym obrazku Tosia ostatnio coraz częściej nocuje w swoim zamku i nawet ostatnio powiedziała że mogę sprzedać jej łóżko bo ona spać już w nim nie będzie! :p
W planach są jeszcze poduszki i gwiazdki przyklejone pod dachem.
Pozdrawiam i do zobaczenia jeszcze przed świętami!
szalonanitka :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A można prosić o zdradzenie sposobu pracy męża? Chcę zrobić coś takiego dla swoich chłopców [niekoniecznie księżniczkowo;)] i nie wiem, jak połączyć ze sobą poszczególne elementy stelaża.
OdpowiedzUsuń