Witajcie!
Dziś bardzo króciutko. Jutro impreza urodzinowa mojego syna a jeszcze tyle do zrobienia...
Pokażę Wam resztę anielic oraz ukończoną armię aniołków.:)
Anielica nr.1
Anielica nr.2
Anielica nr.3
Armia aniołków (zawieszki)
Dla odmiany już nie długo będzie bardzo "puszkowo".:)))
Pozdrawiam cieplutko i bardzo dziękuję za odwiedziny!!!!!!!!!
szalonanitka
Łączna liczba wyświetleń
sobota, 30 listopada 2013
wtorek, 26 listopada 2013
Aniołkowo i puszkowo.:)
Witajcie, witajcie!
Nareszcie mogę Wam pokazać to co przez ostatni czas wyszło z pod moich rąk. Stało się to dzięki mojej siostrze Marcie która w śród wielu szpargałów trzymanych w torebce miała sprzęcik tak bardzo mi potrzebny.:))
Dziś dwa aniołki i dwie puszki na świąteczne pierniczki.:)
Aniołki a raczej Anielice.
Puszki ( średnio mi wyszły);/
Do piątku powinnam uporać się ze zdjęciami reszty anielic, puszek, no i armia aniołków też już czeka na swoje zdjęcie.:)
P.S.
Na wykonanie dzisiejszych anielic nie wydałam ani grosza. Piszę o tym żeby przekonać Was do robienia prezentów własnymi rękami z tego co mamy w domu.:) Co do puszek to jak na mnie to "poszalałam" bo kupiłam pastę strukturalną i serwetki.:)
Pamiętajcie100% recykling = satysfakcja gwarantowana!:)))
Pozdrawiam cieplutko.
szalonanitka
Nareszcie mogę Wam pokazać to co przez ostatni czas wyszło z pod moich rąk. Stało się to dzięki mojej siostrze Marcie która w śród wielu szpargałów trzymanych w torebce miała sprzęcik tak bardzo mi potrzebny.:))
Dziś dwa aniołki i dwie puszki na świąteczne pierniczki.:)
Aniołki a raczej Anielice.
Puszki ( średnio mi wyszły);/
Do piątku powinnam uporać się ze zdjęciami reszty anielic, puszek, no i armia aniołków też już czeka na swoje zdjęcie.:)
P.S.
Na wykonanie dzisiejszych anielic nie wydałam ani grosza. Piszę o tym żeby przekonać Was do robienia prezentów własnymi rękami z tego co mamy w domu.:) Co do puszek to jak na mnie to "poszalałam" bo kupiłam pastę strukturalną i serwetki.:)
Pamiętajcie100% recykling = satysfakcja gwarantowana!:)))
Pozdrawiam cieplutko.
szalonanitka
czwartek, 21 listopada 2013
;/
Cześć!
Jak nigdy mam tyle rzeczy Wam do pokazania i jak na złość sprzęt odmawia posłuszeństwa!:<
Nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość, tworzyć dalej i czekać aż mój komputer przestanie strzelać do mnie fochy.
Życzę Wszystkim miłego czasu spędzonego twórczo przy swoich robótkach.:)))
P.S.
Dbajcie o swoje zdrówko bo ostatnio miałam nie miłą okazję przekonać się jak to jest być kompletnie zależnym od innych.:/
Buziaki i pa, pa, przesyła zadziwiająco wesoła i zdrowa szalonanitka!!!!
Jak nigdy mam tyle rzeczy Wam do pokazania i jak na złość sprzęt odmawia posłuszeństwa!:<
Nie pozostaje mi nic innego jak uzbroić się w cierpliwość, tworzyć dalej i czekać aż mój komputer przestanie strzelać do mnie fochy.
Życzę Wszystkim miłego czasu spędzonego twórczo przy swoich robótkach.:)))
P.S.
Dbajcie o swoje zdrówko bo ostatnio miałam nie miłą okazję przekonać się jak to jest być kompletnie zależnym od innych.:/
Buziaki i pa, pa, przesyła zadziwiająco wesoła i zdrowa szalonanitka!!!!
piątek, 8 listopada 2013
Armia świątecznych aniołków.
Cześć.
Dzieci w przedszkolu, mąż w pracy czyli idealne warunki do pracy.:)
W takich właśnie dogodnych warunkach przy dobrej herbatce i muzyce powstają zwarte szeregi świątecznych aniołków. Oczywiście "ścinkowych" aniołków, bo u mnie nic się nie marnuje.:)
Pozdrawiam.:))))))))))
Dzieci w przedszkolu, mąż w pracy czyli idealne warunki do pracy.:)
W takich właśnie dogodnych warunkach przy dobrej herbatce i muzyce powstają zwarte szeregi świątecznych aniołków. Oczywiście "ścinkowych" aniołków, bo u mnie nic się nie marnuje.:)
Pozdrawiam.:))))))))))
piątek, 1 listopada 2013
Jestem, jestem!:)))
Witam. :))))))))))))))
Wróciłam z pięknych gór wypoczęta, szczęśliwa z dodatkowymi centymetrami w pasie :), górą prania i zapałem do pracy.
Dziś pokażę Wam obiecaną w poprzednim poście kartkę ślubną i kilka fotek z wypadu do Jaworek i Tylmanowej gdzie teraz pewnie będę częściej bywać.:)
Kartka
Kartka jest w kolorach od kremowego po złoty. Niestety na zdjęciach tego nie widać.:/ Jak już pisałam kartkę zrobiłam z pomocą Marty Miśkowej i jej ogromnych zapasów w postaci nie tylko materiałów ale i cierpliwości.:)
Górskie spacerki
Widzimy się już nie długo! Pa!Pa!
szalonanitka
Wróciłam z pięknych gór wypoczęta, szczęśliwa z dodatkowymi centymetrami w pasie :), górą prania i zapałem do pracy.
Dziś pokażę Wam obiecaną w poprzednim poście kartkę ślubną i kilka fotek z wypadu do Jaworek i Tylmanowej gdzie teraz pewnie będę częściej bywać.:)
Kartka
Kartka jest w kolorach od kremowego po złoty. Niestety na zdjęciach tego nie widać.:/ Jak już pisałam kartkę zrobiłam z pomocą Marty Miśkowej i jej ogromnych zapasów w postaci nie tylko materiałów ale i cierpliwości.:)
Górskie spacerki
Widzimy się już nie długo! Pa!Pa!
szalonanitka
Subskrybuj:
Posty (Atom)